Okrucieństwo dyktatury, nędza wolności, arogancja najeźdźc贸w. Wszystko to i o wiele więcej zobaczymy w dramatycznych opowieściach Irakijczyk贸w, kt贸re powierzyli Pawłowi Smoleńskiemu. Nie jest to książka wpisująca się w sp贸r o słuszność lub niesłuszność interwencji wojskowej w Iraku. To rzecz o losie kraju i ludzi, po kt贸rych przejeżdżały walce Historii. Wreszcie z dala od zgiełku telewizyjnych fajerwerk贸w i wojennej propagandy możemy wsłuchać się w głosy Irakijczyk贸w. Są r贸żne, bardzo r贸żne. I nic tu nie jest proste ani oczywiste, zwłaszcza dla nas, ludzi z innego świata. Posłuchajmy tych głos贸w. Koniecznie.
(Artur Domosławski)
Nigdy nie byłem w Bagdadzie. Wiem jednak - po przeczytaniu książki Pawła Smoleńskiego - że uczynię wszystko, by tam pojechać. By poznać to niezwykłe - w swym micie i w swym nieszczęściu - miasto kalif贸w i dyktator贸w, miasto buntownik贸w i ludzi przetrąconych, miasto, kt贸re zmaga się ze swoim losem.
Irak jest wielkim i ciężkim doświadczeniem naszego czasu. Udział Polski i Polak贸w w misji stabilizacyjnej to często przedmiot krytyki. Byłem innego zdania. Uważałem, że wsparcie akcji militarnej przeciwko reżimowi, kt贸ry terroryzował, torturował i zabijał Irakijczyk贸w, to wojna sprawiedliwa. Ale można wygrać wojnę i przegrać pok贸j.
Pasjonująca książka Pawła Smoleńskiego utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Tłumaczy, jak bardzo skomplikowany jest dzisiejszy Irak. Co najważniejsze jednak: cała europejska i amerykańska, a także polska debata na temat Iraku odbywa się praktycznie bez udziału samych Irakijczyk贸w. Z kart książki przemawiają właśnie Irakijczycy. Warto ich wysłuchać.
(Adam Michnik)
Książka Pawła Smoleńskiego jest znakomitym przykładem reportażu literackiego i zajmuje godne miejsce w tradycji tego nurtu ostatniego p贸łwiecza, obok takich autor贸w jak Pruszyński i Wańkowicz. Jest dziełem rozgrywającym się - jak każda dobra literatura - na r贸żnych planach. Przede wszystkim jest reportażem o Iraku, ale autor nie zatrzymuje się na komentowaniu doraźnych wydarzeń i komunikat贸w z linii frontu. Stawia sobie zadanie dużo bardziej ambitne - chce zrozumieć społeczeństwo muzułmańskie, jego kulturę, tradycję i spos贸b myślenia. Obiera drogę, kt贸rą reporterzy podążają od czas贸w Herodota - rozmowy z ludźmi i relacjonowania ich opowieści.
(Ryszard Kapuściński)